Jonathan zbliża się do mnie z wyciągniętymi rękoma. Odrzucił miecz metr przede mną.
-Clary, spokojnie. Nic się nie dzieje.-mówi spokojnie. Nie wytrzymuję i parskam śmiechem.- Musimy stąd teraz uciekać. Teraz tu nie jest bezpiecznie.
- Nigdzie nie jest teraz bezpiecznie. - mówię i spoglądałam na trupa.- Dla nas.
-Znajdziemy jakieś rozwiązanie. - mówi Jonathan. Dopiero teraz zdał sobie sprawę z konsekwencji czynu.
- Możemy iść do Instytutu. Tam jest Jace, Luke i Jocelyn. Na pewno nam pomogą. - mówię i wyciagam stelle.
Już chcę podejść do najbliższego drzewa, kiedy Jonathan łapie mnie za rękę.
-A co jeżeli będą chcieli nas zabić? Przecież ja działałem dla Kręgu, zabijałem dla niego, służyłem mu. Nie jestem pewien czy moja wizyta w tym miejscu jest odpowiednia. - mówi Jonathan.
Widzę wyraźnie zdenerwowanie na jego twarzy. Wolną rękę przeciera twarz pozostawiając na niej krwawe smugi.
- Może uda ci się wszystko wytłumaczyć. Trzeba spróbować. - mówię i wyrywam rękę z jego uścisku. - Po za tym to moja jedyna droga ucieczki. Nie myślisz chyba, że krąg ma jakiekolwiek szansę na wygraną.
- Clary, muszę pomyśleć. - mówi Jonathan i odchodzi kawałek.
- To myśl szybciej. Za kilka minut będą tu wilkołaki, wampiry i nocni Łowcy z kręgu. - mówię i kończę rysować Bramę.
Kiedy ukazuje się błękitną tafla Bramy nie czekam na odpowiedź Jonathana tylko przechodzę. Za sobą słyszę jeszcze krzyk Jonathana. Wypowiada jedno słowo, a raczej imię. Moje imię.
- Clary!!!
*************
Oto kolejny rozdział tego oto bloga. Jest krótki wiem, ale jest tylko zapowiedzią. Ma podsycić wasz apetyt. W ogóle co myślicie o Jonathan'ie w Instytucie? Piszcie w komentarzach. A i jeszcze jedno musze was pochwalić. Przez dwa dni było odwiedzin na tym oto blogu ponad 130. Brawo.
Następny rozdział jutro lub pojutrze.
Pozdrawiam Romantyczna Egoistka.
Historia Clary trochę inna niż wszystkie. Clary odkrywa, że nie jest Przyziemną. Cały jej świat się wali.
wtorek, 29 lipca 2014
Rozdział XXXVI '' Otwórz oczy''
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zjada mnie poprostu ciekawość masakra xd
OdpowiedzUsuńTak bardzo czekam na następny.
A co do Jonathan'a w Instytucie to może być bardzo ciekawe :-)
Czekam czekam super rozdzial szkoda ze taki krótki ale co tam co do jonathana to jestem bardzo ciekawa ;) POZDRAWIAM :)--JCB26
OdpowiedzUsuńDOSŁOWNIE ZŻERA MNIE CIEKAWOŚĆ!Co do Jonathana w instytucie...może być...krwawo...Jace i Jonathan,w jednym budynku...ee
OdpowiedzUsuńMagda441
PS:TEAM JACE <3!
Jace i Jonathan w jednym budynku? Ba, w jednym pomieszczeniu? To będzie ciekawe... Rozdział świetny, miał tylko jedną wadę: był krótki. Dodaj jak najszybciej nowy rozdział, bo mnie zżera ciekawość (dosłownie, pochłaniam tony solonych orzeszków i zastanawiając się nad ciągiem dalszym).
OdpowiedzUsuńEva
Kocham Johnatana ♥ W Instytucie może być,ale chciałabym żeby byli razem,tzn.on i Clary.Wiem,że są rodzeństwem,ale bardzo podoba mi się ich połączenie i jaram się tak samo jak były scenki w książce Cassie.Świetnie piszesz.Dużo weny. ~olcia7259PL
OdpowiedzUsuń(TAK SIĘ BD PODPISYWAĆ ) :D
wow świetny rozdział
OdpowiedzUsuń